OBRA, to jedna z wielu wielkopolskich wsi, a jednak niezwykła... Nie bez powodu mówi się o niej, że jest jedyną wioską w Polsce, być może i na świecie, w której funkcjonuje przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum oraz szkoła wyższa - klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej www.omi.org.pl
Położona na obrzeżu Wielkopolski, na trasie Poznań - Nowa Sól, oddalona 7 km. od Wolsztyna. Prawie z każdej strony otoczona jest wodą, którą tworzą: Jezioro Berzyńskie, Święte (legenda o zalanej wiosce), rzeka Dojca, Północny kanał Obry i strumień Pintus. Tereny tutaj są płaskie przecięte pasmem piaszczystych wydm.
Ślady osadnictwa wczesnohistorycznego Obry sięgają mezolitu, czyli epoki środkowej kamienia. Natężenie procesów osadniczych obserwujemy zwłaszcza w VII-VIII wieku. Na wyżej położonych terenach Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej założono cały szereg osad. Jedną nich jest osada na Gapiej Górze między Obrą a Adamowem. Osada na Gapiej Górze jest znacznie starsza od dzisiejszej Obry, datujemy ją na schyłek VII i przełom VII i IX wieku. Potem była długa przerwa i w XI wieku pojawiło się nowe osadnictwo, związane z rodzącym się państwem polskim. Poza znaleziskami na Gapiej Górze, z literatury naukowej znane są skarby - monety arabskie z początku X wieku odkryte w 1890 roku, srebrne monety cesarza Ottona I Wielkiego, monety czeskie i węgierskie, ozdoby srebrne. Wyżej wymienione znaleziska świadczą o gęstym zaludnieniu i o tym, że okolica to już w XI wieku nie była pozbawiona dalekosiężnych kontaktów handlowych.
Obra w XII i XIV wieku należała do rodu Jelenii - Niałków, pieczętującego się "Jeleniem". Do rodu należała południowo zachodnia Wielkopolska, a oprócz Babimostu, Zbąszynia i miasteczek Kębłowa i Trzciela takie wsie: wspomniana już wyżej Obra, Krutla, Jażyniec, Kijakowo, Żodyń, Jaromierz, Kramsko, Karna, Kiełpiny, Nieborza, Reklin, Ruchocina Gać (Ruchocki Młyn) i Widzim. Mąż z tego rodu - kantor gnieźnieński Sędziwój za przykładem arcybiskupa Janika był fundatorem klasztoru cystersów w Obrze, w swoich rodzinnych stronach.
Obecna wieś Obra położona nad Północnym Kanałem Obry, przy drodze do Nowej Soli nazywana dawniej była Obrą wolsztyńską, czy też zbąską. Pierwotnie Obra należała do parafii niałeckiej, choć w pobliskiej Niałkowi Obrze istniał kościół zbudowany z drewna pod wezwaniem św. Elżbiety - istniał już w roku 1222, czego doczytano się z napisu odkrytego na belce kościelnej. Kościół wystawiony został przez Sędziwoja - kanonika i kantora metropolitalnego gnieźnieńskiego z rodu Jeleni - Niałków. Po założeniu klasztoru cystersów kościół zamieniono na parafialny.
O przeszłości Obry - jakże ciekawej i odległej świadczą zabytki. Obra zawiera wiele interesujących budowli, między innymi późnobarokowy kościół pocysterski (obecnie kościół p. w. św. Jakuba), zbudowany w latach 1722-1757 na gruntach dawnego klasztoru, zniszczonego w czasie dwukrotnego najazdu Szwedów. Kościół został zbudowany w stylu barokowym, a wystrój kościoła w stylu barokowo - rokokowym. Na suficie znajdują się freski przedstawiające sceny z życia cystersów namalowane przez artystę Brzozowskiego z Poznania w latach 1753-1757. W głównym ołtarzu znajduje się cenny obraz Matki Boskiej Wniebowziętej namalowany przez malarza Chrzanowskiego z 1762 roku. Ołtarze boczne były wykonane przez Augustyna Schöpsa w latach 1762-1764. Na uwagę zasługuje boczny ołtarz z figurą ukrzyżowanego Chrystusa z XVI wieku oraz ołtarz Matki Boskiej Pocieszenia. Jest to kopia obrazu Matki Boskiej Zbrasławskiej z Pragi, przywieziona z Litwy przez biskupa opata Mikołaja Popławskiego po 1690 roku. W kościele znajduje się epitafium ku czci ks. Karola Antoniewicza, jezuity, znanego kaznodziei i poety, autora wielu pieśni maryjnych i wielkopostnych. Zmarł na cholerę i spoczywa w podziemiach kościoła parafialnego p.w.św. Jakuba opisanego wyżej. W starej części klasztoru na uwagę zasługują krużganki klasztorne i wirydarz. Obok klasztoru znajdują się stare zabudowania: opatówka i zabudowania gospodarcze. Przed kościołem znajduje się figura z piaskowca św. Jana Nepomucena.
Znakomitym przykładem ludowego budownictwa drewnianego jest modrzewiowy kościółek św. Walentego zwany szpitalnym, zbudowany w roku 1719. Z tego okresu pochodzą ściany bloków drewnianych oraz malowany na desce modrzewiowej obraz św. Walentego, umieszczony w górnej części ołtarza głównego. Ogromną wartość artystyczną posiadają rzeźby nad wejściem do zakrystii: św. Doroty i Marii Magdaleny.Z okresu budowy kościoła pochodzi również ażurowa balustrada chóru. Przy wejściu na teren cmentarza kościelnego znajduje się barokowa brama z XVII wieku. Tuż za bramą kościoła znajduje się Grota Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.
Na uboczu wsi znajduje się XVIII wieczna Kaplica św. Anny, kryta gontem o zrębowej konstrukcji. Wnętrze zdobi półludowa polichromia z XVIII wieku, a na ołtarzu stoi późnogotycka rzeźba św. Anny. Przy drodze w kierunku Świętna postawiono Kapliczkę św. Eugeniusza, który to święty wita i żegna wszystkich odwiedzających Obrę.
Od czasów cysterskich do II wojny światowej dotrwała jeszcze Kapliczka Matki Bożej Bolesnej stojąca przy ulicy Cmentarnej. Mogliśmy zobaczyć ukrzyżowanego Chrystusa, a pod krzyżem bolejącą Matkę i ucznia Jezusa - św. Jana. Aktualnie w miejscu tym stoi krzyż, a figury z owej kapliczki znajdują się w skarbcu w klasztorze Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Na terenie Obry do końca XIX wieku były także winnice i stały dwa wiatraki. Winnice na naszym obszarze zakładali zakonnicy - cystersi, nie dla celów przemysłowych, lecz liturgicznych. Zakon musiał mieć wino, więc musiał mieć winnice. Dlatego właśnie oberscy cystersi założyli swoją winnicę na skraju jeziora Świętego, na wzniesieniu zwanym do dziś Winnicą. Była też piekarnia i młyn, który w 1917r. przerobiono na parowy. Należy tutaj zaznaczyć, iż piekarnia, istnieje po dziś dzień i jest dziedziczona z pokolenia na pokolenie przez rodzinę p. Tomysów. W 1926 r. mury pocysterskie przejmują Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej z zamiarem utworzenia tu Wyższego Seminarium Duchownego. Wioska staje się uhonorowaną i znaną w świecie, gdyż odwiedzają ją sławni misjonarze i duchowni z całego świata.
Nie można tutaj jednak pominąć kolejnych straszliwych losów jakie niesie ze sobą II wojna światowa. Zakonnicy trafiają do obozów, a w murach klasztoru Niemcy tworzą szkołę dla policji. Po likwidacji szkoły w murach tych utworzono szpital dla chorych na gruźlicę. Szkoła w wiosce istniała nadal. Uczono w języku niemieckim, jednak dzieci, mimo kar, mówiły po swojemu, po polsku czy też bardziej gwarowo, "po obrzańsku". Właściciele Obry, Wybranowscy, uciekają do USA, ich ziemie w Obrze przejmuje Państwowe Gospodarstwo Rolne powstałe w 1949 r., po latach przekształcone w "FARM" Obra.
I tak z dnia na dzień zmienia się nasza miejscowość - Obra! Powstają nowe budynki, sklepy, organizacje, rośnie nowe pokolenie...
Zapewne jej malownicze położenie, bogactwo historyczne: duża ilość zabytków zadecydowały o niezwykłości tego miejsca. A dawne przysłowie: "Kto przy Obrze, temu dobrze!" jest wciąż aktualne i kryje w sobie głęboką prawdę.
|
|
|
|
|
|
|
|